Metamorfozy

Pochwal się efektami swoich treningów z Natalią! Prześlij nam zdjęcia swojej sylwetki „przed" i „po" i stań się motywacją dla innych!

Nie masz jeszcze książki Natalii? Sprawdź, gdzie można ją kupić.

Ola

"Przeglądałam stare zdjęcia i nie dowierzam mojej przemianie. Od listopada 2015 ćwiczę z Tobą i zmieniłam styl odżywiania całej mojej rodzinki. To co osiągnęłam jest spektakularne! Myślałam, że nie dam rady, że mnie to nie spotka, że się nie nadaje. A teraz jestem z siebie dumna i nie zamierzam przestać. Problemy z poziomem cukru i brak sił jakie miałam w zeszłym roku odeszły w zapomnienie.Dziękuję za pokazanie zdrowej drogi!

-13kg : Listopad 2015 - Sierpień 2016"

Magda

"Moja przygoda zaczęła się rok temu. Dokładnie w marcu 2015 znalazłam jedno z Twoich video na Youtube. Teraz ważę 11 kilo mniej. Jestem zadowolona z rezultatów"

Katarzyna

"Od lat zawsze zmagałam się z nadwagą, nie ustanie podejmowałam się różnym dietom a także ćwiczeniom, dopiero rok temu postanowiłam się naprawdę wziąć za siebie. Mając 19 lat nie sadziłam, że moim priorytetem życiowym będzie kształtowanie swoich umiejętności sportowych, siebie i hartu ducha,dyscypliny i systematyczności"

Magdalena

"Choruję na cukrzycę typu I,do tego mam policestyczne jajniki i to dodatkowy wulkan metaboliczny, woda w organizmie się zatrzymuje.Jednak pewnego dnia postanowiłam, że zawalczę o lepszą siebie i zamówiłam Twoją książkę. Początki były trudne,ciężko było się zabrać za ćwiczenia, bywały chwilę zwątpienia. Jednak się nie poddałam i trwam w tej walce do dziś"

Marta

"W marcu tego roku zostałam mamą. Postanowiłam jak tylko to będzie możliwe zawalczyć o nową siebie - szczególnie o wygląd swojego pociążowego brzuszka. I tak oto od około pół roku walczę. Walczę o lepszy wygląd i samopoczucie motywując przy tym znajomych i udowadniając, że mama brzmi dumnie"

Edyta

"Czas, w którym zaczęłam przygodę z książką, był trudny, a za razem bardzo przyjemny. Były chwile słabości, chwile, w których ciężko było złapać wdech. Natomiast jeżeli czegoś bardzo się chce, jest się w stanie zrobić wszytko"

P.

"To moja podopieczna - P. Zmagania rozpoczęłyśmy 13.10.2015. Wykonuje średnio 4 treningi tygodniowo - przede wszystkim HIITy, a kiedy ma czas i ochotę udaje się na zajęcia grupowe (shape lub zumba). Kieruje się zasadami zdrowego żywienia, posiłki przyjmuje o równych porach (daje sobie radę pomimo uczelni i pracy). Nie głoduje, nie stosuje 1000 kcal, zjada wszystko! Jest duszą towarzystwa, spotyka się z przyjaciółmi a nie zamyka się w czterech ścianach z powodu reżimu dietetycznego"

Ewa

"Przygodę z ćwiczeniami zaczęłam w połowie maja, trwają do dzisiaj i nie mam zamiaru przestać :) Twoje ćwiczenia są najlepsze! Dzięki nim poprawił mi się kręgosłup, bóle migrenowe ustały o połowę i czuję się lepiej w nowym ciele"